Marion Termoochrona + Volume

Jedna z moich ulubionych mgiełek jaka towarzyszy mi już dłuuugi czas. Marion - spray nadający objętości, a jednocześnie chroniący przed wysoką temperaturą. Pierwszy raz kupiłam go ponad dwa lata temu i od razu mi się spodobał. Od tamtej pory jestem wiernym poszukiwaczem perełek wśród kosmetyków firmy Marion.
Co zapewnia producent? 

• więcej objętości,
• uniesienie u nasady,
• wzmocnienie i połysk,
• bez obciążania.

U mnie wszystkie te obietnice się sprawdziły. 
Plusy?
Włosy naprawdę są delikatnie uniesione, miękkie i lekkie. Mają lepszą kondycję, lepiej się układają i wyglądają na zdrowsze. Spray ich nie przetłuszcza ani nie obciąża, nie powoduje oklapniętego efektu. 

Mgiełkę stosuje się na wilgotnych włosach przed suszeniem. Należy je popsikać u nasady i na całej długości, po czym modelować jak zawsze.

Wygodne opakowanie w formie sprayu z ochronną nakładką, która ułatwia przewożenie w podróży :) Świetna łatwa aplikacja. Duże i wydajne opakowanie. 130ml wystarcza mi na parę miesięcy, przy koszcie ok 10zł sprawia, że jest on u mnie stałym bywalcem!

WAŻNE: 
Często zdarza się, że źle go zaaplikujemy lub źle wymodelujemy i nie ma pożądanych efektów. U mnie tak było, drugie użycie nie było tak efektywne, a dlaczego? Ponieważ zawsze susze włosy suszarką a tym razem poszłam spać w mokrych i niestety włosy były oklapnięte. 

W razie takiej sytuacji radzę się nie zrażać tylko spróbować następnym razem inaczej :)
10/10

Jakie macie zdanie co do tego produktu? Lubicie takie mgiełki? :)